Pomysł na sesję w plenerze na Śląsku
Taka prawie Islandia – Sesja narzeczeńska Magdy i Janka w pewnym sensie została zapoczątkowana na ślubie ich znajomych. Praca z tą parą była przygodą która na długo zapadnie mi w pamięć i którą z sentymentem będę pokazywać za parę lat. Miejscem sesji obraliśmy hałdę przy kopalni w Rybniku. Pogoda dopisała jak na styczeń, choć brakowało odrobiny śniegu czy słońca. Zastały nas warunki, które dopełniły klimatu tego miejsca – czarne błoto spowodowane topniejącym śniegiem parę dni wstecz, zachmurzenie i niesamowicie silny wiatr. Fotograf ślubny katowice sesja plenerowa na śląsku.
Sesja plenerowa na Śląsku
Nie traciliśmy czasu na zbędne pozowanie, lecz od razu zaczeliśmy się wspinać na samą górę raz szybciej, raz wolniej, w zależności jak mocno wciągało nam buty błoto, i jak strome wzniesienie pokonywaliśmy. Mimo nie zachęcających początków Magda i Janek nie potrafili pozbyć się z twarzy uśmiechu, bardzo radośnie i z pełnym zaangażowaniem podchodząc do tematu sesji. Gdzie sesja plenerowa na śląsku?
Czy warto zrobić sesję narzeczeńską?
Czy warto zrobić sesję narzeczeńską? Często nawet wpadali na pomysły takie, że nawet mi przez myśl nie przeszły wiedząc, że mogę przesadzić :) Nie napiszę nic więcej, myślę że zdjęcia z tej sesji opowiedzą Wam o wszystkim. Czy warto zrobić sesję narzeczeńką? Warto. Zobaczcie na przykład TU!